Ostatnio dodane wiersze
Najlepsze wiersze

#Fejm #YOLO #wixa, a jutro i tak obudzi nas rzeczywistość

Chodź!
Musimy poznać świat od podszewki 
Wsadź do torby wiatr, 
A ja wezmę okruchy zadumy,
Które spadły rano z chmur

Daj mi rękę
I przeciśnijmy się przez blade strzały słońca
Daj mi toporek
A zbudujemy łódź
Popłyniemy Styksem, Skamandrem i Nilem 
W górę ku nieskończoności

Patrz! Tam zaczynają się problemy!
Podlejmy je i poczekajmy, aż zaczną kiełkować
Póki co tarzajmy się w niedopowiedzeniach,
Udając, że nie dosłyszeliśmy tego, co trzeba

W kieszeni masz chyba skrawek wyblakłego marzenia
Daj, daj!
A napompuję go marnością 
Tłoczącą się w moich oksygenach 

Zacznijmy uprawiać dziki seks
Ściągnę z ciebie twoje hipsterskie majtoszki w groszki
Ale najpierw sobie powzdycham,
Oglądając zachodzące słońce

Zmierzwij ponętnie moje włosy,
A może wypadną z nich wszystkie smutki
Coś ci wpadło do oka?
Może to mały okruszek radości?

Łąka jest zielona
I mokra od niedopowiedzianych historii
Niebo jest szare
I kapią z niego zduszone żale

Ja w swoich wyglancowanych broguesach
Ty z niewiedzą w dłoniach
Stoimy wpatrzeni w horyzont

Przed nami zawieje ciężkich chorób
Tornada braku czasu
Bagna niezrozumiałości
Tłum niedoruchanych bab w okienkach
W bankach, kioskach, w przychodniach, na poczcie
Szare pinaty pełne biurokracji
Czyż nie mam, kochanie, racji?

Ale póki co 
Daj ognia
Zjaramy po szludze
Usiądziemy
Miejmy cały ten świat w dupie

Jesteśmy przecież młodzi
Młodzi...
Na starcie skreśleni

Ale to chyba przecież nic nie szkodzi...