W sennej oddali,
Gdzie puste pole szumi,
Gdzie cisza nie ustępuje wietrze,
Niczym kamień spoczywa kwiat,
Zaklęty kwitnie ku zimnym niebiosom,
I duszę przypomina,
Uwięzioną w ciemności,
Czekając na krótką chwilę,
Chwilę spokojnej wolności,
Przypominając zagubiony czas,
Niewidoczny dla gwiazd,
Dostrzega go tylko słońce,
W blasku odbija poranne łzy,
Samotnie rośnie,
Jak w przestrzeni świat,
Dzikiej róży czarny kwiat