<!-- /* Font Definitions */ @font-face {font-family:"Cambria Math"; panose-1:2 4 5 3 5 4 6 3 2 4; mso-font-charset:1; mso-generic-font-family:roman; mso-font-format:other; mso-font-pitch:variable; mso-font-signature:0 0 0 0 0 0;} /* Style Definitions */ p.MsoNormal, li.MsoNormal, div.MsoNormal {mso-style-unhide:no; mso-style-qformat:yes; mso-style-parent:""; margin:0cm; margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; font-size:12.0pt; font-family:"Times New Roman","serif"; mso-fareast-font-family:"Times New Roman";} .MsoChpDefault {mso-style-type:export-only; mso-default-props:yes; font-size:10.0pt; mso-ansi-font-size:10.0pt; mso-bidi-font-size:10.0pt;} @page Section1 {size:612.0pt 792.0pt; margin:70.85pt 70.85pt 70.85pt 70.85pt; mso-header-margin:35.4pt; mso-footer-margin:35.4pt; mso-paper-source:0;} div.Section1 {page:Section1;} -->

Jeden promień, drugi promień słońca,

Budzi się ze snu, rozświetla nasze dusze,

Wznosi się coraz wyżej, tyle piękna płynie,

Chmurka chmurkę pogania… uciekają,

Lekki powiew świeżego wiatru je goni,

Gdzie to je zaprowadzi? Nikt nie wie,

Może na lądy, morza, oceany?

Kolejny dzień taki sam a jednak inny,

To samo łóżko w którym się budzisz,

Osoby, które mijasz na ulicy,

Droga do szkoły czy kościoła,

Kolejny dzień, przecież każdy jest inny!

Któż wie kogo Twe serce spotka?

Może tego jedynego, albo biednego,

Co o kromkę chleba prosi,

Kotka co szczere będzie miał oczy,

Wszystko się okaże jak przyjdzie na to pora,

Żyj każdym dniem radośnie,

Bo każdy może być tym ostatnim,

Żyj bo miłość chce kiełkować,

Potrzeba jej czasem łez,

Jednak po burzy nadchodzi słońce,

Każdy żyje tak samo a jednak inaczej..