Przychodzisz do mnie każdego dnia,
Chcesz ze mną trwać,
Napełniać sobą moje życie,
Nie potrafisz w miejscu stać,
Działać po cichu… skrycie,
Potrafisz odebrać zmysły,
Wprowadzić w uniesienie,
Sprawić by wszystkie mary prysły,
Przynosisz nowe tchnienie,
Przez oczy me zaślepione,
Nie spoglądam na Ciebie,
Odwracam się w inną stronę,
Jakbym nie chciał być w niebie,
Przebacz mi moje zachowanie,
Podnieś opuszczoną głowę,
Przyjmij oddanie,
Tę krótką przemowę,
Aby radość, uśmiech szedł ze mną w parze,
Widzę tylko jedno wyjście,
Przyjmować co niesiesz w darze,
Zauważać Cię… Szczęście…