boję się jutra życia ukrytego w słowach twoich kryształowych oczu i ciszy wiatru... boję się! i po życiu chodzę jak po lśniącej podłodze w miękich kapciach by nie stukać powagą Boże proszę! mnie tchórzliwą obdarz choć tycią odwagą... |
Tchórzliwość
Wyszukiwarka użytkowników
Tchórzliwość
boję się jutra życia ukrytego w słowach twoich kryształowych oczu i ciszy wiatru... boję się! i po życiu chodzę jak po lśniącej podłodze w miękich kapciach by nie stukać powagą Boże proszę! mnie tchórzliwą obdarz choć tycią odwagą... |