bezsenność

julitka3
23.51.2016 08:51·~ 1 min. czytania

wokół zgięte w pół ubrania

głowa cała potargana

tło słoneczne już zanika

zagar niepospiesznie tyka

gdy się jawa ze snem miesza

kiedy nic już nie pociesza

nostalgiczne obrzydzenie

i wygodne zapomnienie

niegdyś biło nieprzytomnie

dziś już nie pamieta o mnie

srebrnych punktów nic potężna

pajęczyca much, okężna

łapie, rwie mnie w środku nocy

nie znajdując już pomocy

Skomentuj utwór (0)

julitka3
julitka3 ·
8 lat temu
dzięki wielkie , pozdr. ;)..
Ania Ania
Ania Ania ·
8 lat temu
Powiem jedno...wszystkie Twoje wiersze sa prawdziwe w tym sensie, ze jestes w nich wierna sobie. Nie do konca dbasz o ich formę i fajnie, a ich melodyjność łamie trochę ból, ktory w sobie nosisz. Piękne Tobą są te wiersze.
julitka3
julitka3 ·
8 lat temu
dziękuje ;) pozdr.
czarnabeza
czarnabeza ·
8 lat temu
Bardzo fajnie się to czyta ,lekko po mimo tematyki:) Pozdrawiam