Depresja
Czerwone słonce zachodzi powoli
Ciemnosc otacza swiat ogromny
Blask oczu juz nie boli
Krzyk nocy rozdziera potworny
Zmroku oblicze na niebie
Miedzy chmurami widnieje
I wbija wzrok w ciebie
By wyrwac ostatnia nadzieje
Juz ciemnosc bezgraniczna nastała
Pełnia nocy na ziemi króluje
Ciemna Dama wrota rozwarła
I armie demonów buduje
Swiatelko dusz jak gwiazdy na niebie
Pograżone w ciemnosci glębokiej
Rzucaja sie jak z wieży wysokiej
W otchłan drugiego siebie
Nadzieji blizna wyryta
Na policzku zycia głeboko
Z bolem na twarzy pyta
Czy warto bylo to…i po co?
Demony ciemnej Damy
Łapią dusze swietliste
By w ciemnosci odchłani
Zgasic tą nadzieji iskre
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -