Dno
Nie wstaje jutro
dna swego pewna
Niemocy mej futro
bezduszność ma krewna
Czy lepiej nie będzie
samotnie uciekam
Boli mnie wszedzie
kończę się, czekam
Noga za nogą
choć rozpacz potęgą
Niechętnie się wloką
związane mgły wstęgą
Dlaczego świt nastał
a w duszy ruina
Gdy gniew we mnie wzrastał
podłych uczuć kraina
Nie chcę chyba już wiedzieć
świat mi blaskiem czy mrokiem
Wolę w ciszy swej siedzieć
żywość minąć swą bokieem
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -