jesien
poblakniete od lisci
pasmo pytan, korzysci
wytrzymale na potem
mordowane swym smrodem
nieszczesc uczuc kraila
ziemia sie tuli i zwija
i nikt nie chce pokrzywych
wielkich malenkich szczesliwych
poblakniete od lisci
pasmo pytan, korzysci
wytrzymale na potem
mordowane swym smrodem
nieszczesc uczuc kraila
ziemia sie tuli i zwija
i nikt nie chce pokrzywych
wielkich malenkich szczesliwych
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -