Królestwa Wojny i Pokoju:Bal

Patryk
28.11.2019 18:11·~ 1 min. czytania

Zapach unosił się w powietrzu,

Przybyło wielu możnowładców,

Zatrzymałem wzrok,

Widziałem Ją przy,

Wyjściu z zamku,

Uśmiechnęła się.

 

-Witaj Pani,

-Spotkaliśmy się,

-Jestem Peoniusz Waleczny,

-Ja dama dworu Anie.

 

-Miło mi,

-Jesteś bohaterem,

-Jesteś piękna Pani.

 

Wszystko było piękne.

 

-Dziękuję

Obdarowała mnie pocałunkiem.

 

Jej piękna biała suknia,

Czarne włosy,rozpuszczone.

Piękna twarz,

Anielskie oczy.

 

Po balu wróciłem do komnaty,

Jakubin był samotny,

Niby się bawił,

Ale czułem jego smutek.