Królestwa Wojny i Pokoju:Człowieczeństwo
Pióropusz Okrążony,
Chłopi ściągnęli go z konia,
Unoszą się topory i siekiery.
Czy to jest dobre?
Stać,stać - mówię.
To nasz jeniec.
Panie to morderca.
Zabić,zabić!
Nie,ja dowodzie.
Chcecie go zabić?
On oddał wioskę ogniu.
A my go Bogu oddamy.
Chcecie być tacy jak oni? Wygraliśmy,Wielkimi Sercami.
A nie nienawiścią.
Honor jest najważniejszy.
Czy sumienie ruszy?
Panie!Jest twój,
Pióropusz dychał jak niedźwiedź.
Przeżyło siedmiu,
Z tłumu wyszła kobieta.
Ten mnie wychędożył,
Skazała piechura.
Nie wiem co robić,
Jakubin przemówił:
Dajcie nam tych sześciu.,
A jego zostawimy wam.
Czy to dobre?
Jęki trochę trwały,
Jego głowa poszybowała.
Zaciągnąłem powietrze,
Pokonałem wroga,
A teraz trzeba,
Dowiedzieć się co go ty przywiało.
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -