Królestwa Wojny i Pokoju:Droga wściekłości

Patryk
19.08.2019 22:08·~ 1 min. czytania

Jakubinie - dobry sztych,

-Mocno oberwałeś?

-Nic mi nie jest,

-Weź jego głowę.

 

Ruszyliśmy dalej,

Na horyzoncie ogień,

Moczary za nami,

Wiatr niesie smród.

 

Widzę jakiegoś człeka.

 

-Co się dzieje człowieku,

-Tam, zbrojni na koniach.

 

-Mówcie dokładniej człowieku!

Przemówił Jakubin:

-Czarne blachy! -

-Żołnierze z Rigen.

-Ilu? Mówcie!

 

Jakubin popędził z tupotem.

 

-Gdzie ich znajdziemy?

-Przy wiosce, Panie,

-Dzięki, dobry człowieku.

 

Kopyta uderzają z impetem,

Czuję zapach ognia,

Serce skrajnie boli,

Pędzi jak błyskawica.