Królestwa Wojny i Pokoju:Spotkanie
Brama targnęła,
Straż pochyliła głowy.
Waleczny Peoniusz,
Wskazał na mnie.
Jakubinie Mężny-
Jego ręka skazała mojego przyjaciela.
Jaśnie Oświecona Królowa czeka.
Poczułem głos sumienia.
Stanęliśmy przed nią,
Moje oczy utknęły w obrazie.
Kobieca postać stanęła przed nami,
Ciemnobrązowe włosy,
Jej czarna sukienka zniewala,
Szmaragdowe oczy utkwione na mnie,
Jej ciało pełne było kobiecości.
Pani-pokłoniliśmy się.
-Moi dzielni rycerze.
Co was zatrzymało?
Bestia z ostępów-odpowiedziałem.
-Doprawdy,zabiła sporo ludzi.
-Ta złowroga bestia już niego,
Nie skrzywdzi-Pani.
Tę słowa wyleciały z ust Jakubina.
-Dzielni mężowie,
Mam misje dla was,
Wyruszycie znów,
By ze złem walczyć.
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -