Królestwa Wojny i Pokoju:Spotkanie losu

Patryk
27.59.2019 05:59·~ 1 min. czytania

Wyrwany ze snu,

Jestem na łóżku,

Nie mam zbroi,

Gdzie jestem?

 

Już dobrze,

Kobiecy głos.

Los nas spotkał,

Rano poznałem Ją przed zamkiem.

 

-Widziałem Cię,

-Wiem Panie,

-Jestem Barry,

-Zwiął mnie Peoniusz Waleczny,

 

-Co się stało?

-Zostałeś rany.

-Twój przyjaciel poprosił mnie,

-Mój mąż jest kupcem.

-Zioła uleczą rany.

-Barry,dziękuję.

 

Gdy dostrzegłem Cię,

Coś widziałem.

 

-A gdzie Oni są?

-Najemnicy mieli nasz złupić,

Paru dobrych ludzi zostało z twoimi.

Reszta na usługach Rigen.

 

Mam się zaopiekować,

Tobą Peoniuszu.

 

Jest anielsko piękna.