Królestwa Wojny i Pokoju:Starcie

Patryk
18.40.2019 10:40·~ 1 min. czytania

Runął jak kometa,

Pazury jak igły,

Ja jak akrobata,

Unikam jego ostrza.

 

Jakubin przecina jego łapy.

Skoczyłem w jego stronę,

Uderzył mnie ogonem,

Schyliłem się.

 

Zaatakował swoim dziobem -

Uchyliłem się,

Wykonałem przewrót w przód,

Ciąłem po brzuchu,

Jego pazur ugodził mnie.

 

Jakubin doskoczył,

Nastawił brzytwę,

I godził w głowę.

 

Gryf ryknął z bólu,

Padł z grzmotem,

Miotał się jeszcze,

Aż skonał.