Mgławica Wenus.

Dorota Surdej
26.43.2015 11:43·~ 2 min. czytania

„Mgławica Wenus”.

 

Wśród gwiazd ponoć należy szukać tych, którzy odeszli. Nawet jeżeli zdajemy sobie sprawę z tego, że zostali okradzeni z własnej tożsamości będąc większymi niż własne sobowtóry.

Znałam kiedyś Człowieka, który zgodził się na podobny stan rzeczy, pytanie, czy był tylko On dziś wydaje się być retoryczny.

Nie tylko w teorii, ale i w praktyce...

Przykłady tak wielu ludzi, o których społeczeństwo milczy pochłonięte hipokryzją jest zjawiskiem jak dla mnie wręcz „dobijającym” i „dogmatycznym”.

Mam tu na myśli kilkoro z osób wśród których zapisali się między innymi jako Ich sobowtóry: Jedna Sędzina, która pomimo nad wyraz niskiego ilorazu inteligencji zdała studia na wydziale prawa i to tylko dlatego, że kradła notatki komuś, kto potem stał się „tym okradzionym” z pochodzenia i swojej inteligencji, drugim z przykładów jest Jej Siostrzenica, która próbując mnie okraść poszła na podobny kierunek studiów nie mając zielonego pojęcia nawet o „legalności prawa” w Polsce, a co dopiero za Jej granicą, nadmienię jedynie, że jest taką patryjotką jak mszyca dla wierzby lub kąkol dla zboża.

Następnym z przykładów jest sam Papież Polak, który Człowieka pomagającego Mu po prostu skazał na bezdomność, aby Ten umarł z głodu na ulicy, pominąwszy fakt iż sam Papież nie miał takiego ilorazu w połowie inteligencji, aby napisać choć jedną pracę magisterska lub doktorska pod którą się podpisał- dowód- same jego wiersze są zapisem nielinearnym, chaotycznym jeśli porównujemy je do książek lub encyklik oraz wcześniejszych prac studenta Karola Wojtyły.

Przykładów jest znacznie więcej, a piszę to ku przestrodze dla młodych ludzi z nizin społecznych, aby uważali na bogate hieny bez talentu i z oczywistymi brakami w ilorazie inteligencji.

Zapytacie dlaczego popełniam błędy, bo wiem, że tylko ja jako twórca będę umiała je potem naprawić, a skradzionego „takiego słowo- tworu” nikt mi potem nie ukradnie, bo jak po kimś kto je tworzył poprawić je tak, aby potem nie było to podejrzane?

Odpowiem- nie da się...

 

D.S.