Mtli biegna..
Mysli biegna pelna piersia.
Ludzie wiecznie kpia i tesknia
Choc przybici sa do ucha,
Choc ich dawno nikt nie slucha.
Chociaz jestem , nienawidze
Chociaz wciaz trwam, wiecznie sie wstydze.
Chociaz siebie nie pojmuje,
Duzo rzeczy ciagle czuje
Jestem taka nadasana..
Wciaz dzis szukam.. rana.. rana..
To co mysle, to co czuje
Czego nadal nie pojmuje
Wszystko zmienia sie na prawde
Moje zycie, sercem jawnym
Brudnym i osamotnionym.
Ciagle chorym, wiecznie chorym.
Nadal szukam swojej drogi, juz se nie polamie nogi.
Skomentuj utwór (1)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -