Nie ma Ciebie
A wiec dotykam zmeczona krwawe wargi Twych ust
Mysli biegna skrzywdzone, ciagle nie ma Cie tu
Hamska ta wyobraznia, karze łudzic sie znow
Sprawy tak predko biegna, nie ma, nie ma Cie tu
Jak horyzont odlegly dzieliz kroki na pol
Niekochane istnienie, nie zastapisz go juz
Niech sie dzieje co ma dziac, chce kolysac Cie znow
Niczym mysli stracona, wplatane w bieg Twoich ust
Mowisz ze to skonczone, nawolujesz mnie znow
Caly czas wszystko jasna, ciagle nie ma Cie tu
Tone cala w modlitwach,nie caluje Cie juz.
Caly czas szybo plynie, nie ma , nie ma Cie tu.
Skomentuj utwór (1)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -