Nigdy nie zrozumiem...

zakochana22
28.59.2009 13:59·~ 1 min. czytania

Wczoraj w nocy odwiedził mnie Twój sen.

Nie umiałam go zrozumieć.

Dzisiaj w nocy przyszło do mnie Twoje serce.

Chciało coś powiedzieć,

ale ja nie potrafiłam tego sluchać.

Wiedziałam...choć próbowałam umrzeć,

byś mnie znów pokochał.

Odmówiłeś...

Moje serce rozbiło się o Twoje myśli,

lecz nikt go już nie poskłada.

Tylko Ty możesz to zrobić.

Pytałam Twojej duszy czy potrafisz jeszcze kochać.

Powiedziała:''Tak,lecz Ty zapomnij''

Próbuję,lecz nie potrafię.

Chyba zbyt mocno Cię kocham...