Czasem tak bywa,
Że nagle śmierć zabiera Ci wszystko,
Kiedyś było pięknie,
Teraz… nie da się wyrazić słowami,
Ból ogromny, cierpienie nieskończone...

Ale pamiętaj, ja byłam, jestem i będę twym aniołem,
Ja się opiekuję Tobą,
Każdy dzień przeżywam z Tobą,
W moich snach jesteś wciąż,
W moich myślach także zawsze...
Serce, przepełnione Tobą,
Nie zapomnę Ciebie nigdy...

Pamiętam wszystkie chwile,
Razem spędzone,
Pamiętam nasze pierwsze spotkanie,
Pamiętam twój uśmiech, gdy mnie po raz pierwszy ujrzałeś,
pamiętam pierwszy pocałunek,
Pamiętam ten wyjazd nad morze,
Pamiętam, jak na rekach mnie nosiłeś,
Pamiętam, jak za rękę mnie trzymałeś,
Pamiętam każdy nasz wspólny plan,
Tyle ich nie zrealizowanych pozostało,
Ale czasu cofnąć nie da się,
Po samolocie śladu nie ma,
Każdy żyje, swoim życiem, jakby nic nie stało się,
Być może, miejsca nie ma w twoim sercu już,
Dla Twej ukochanej Księżniczki?
Być może zbyt późno list ten otrzymasz,
Mimo tych straconych lat, miesięcy, dni...
Po prostu, zwyczajnie chciałabym...

Możliwe, że jeszcze kiedyś spotkamy się,
Możliwe, że będzie nam pisane,
Nadzieją przepełniona,
Wierze wciąż,
Ze nasza miłość wygra z losem,
Pokonamy te przeszkody,
Razem zwyciężymy,
Pamiętasz? - "My".
Dla nas to słowo było magiczne,
Czy nadal jest tak?
Czy coś się zmieniło?
A jeśli sadzisz, że MY już nie istniejemy,
Pogodziłeś się z brakiem mnie.
Ja rozumiem, miałeś prawo,
Wiedz jednak, ze ja kochałam, kocham i zawsze będę kochać Cię.