slonce
zeby slonce swiecilo nam nadal po twarzach
i nie ruszala sie nadzieja
co z pylkiem kwiatow dusi sie na wietrze
zeby jutro nas kochalo
i istniala nadal ta sama Twa obecnosc
po tysiackroc piekniejsza od sowy
zeby slonce swiecilo nam nadal po twarzach
i nie ruszala sie nadzieja
co z pylkiem kwiatow dusi sie na wietrze
zeby jutro nas kochalo
i istniala nadal ta sama Twa obecnosc
po tysiackroc piekniejsza od sowy
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -