To dzięki Ci.
Chciałabym Ci podziękować
refleksji tak wiele mam
Nie chce tego w sobie chować
posłuchaj więc co Tobie dam
Kazdy dzień mój Twoim sie zaczyna
sen mój pocałunkiem otaczasz
Drożyna Twa to moja ścieżka jednyna
uwielbiam gdy do domu wracasz
Jesteś pięknem, ostoją błękitną
miły mi niczym magik, czrodziej
Szate swą wkładasz wciąż aksamitną
zaczepiając mnie się skradasz jak złodziej
Nie chcę abyś w zawieruchach swych zim
odchodził ode mnie
I wśród swej dezaprobaty, win
kroczył w kółko daremnie
Jesteś więc jestem, choć mnie nie było
spełniasz mnie , uspokajasz swą siłą
Będziesz, więc będę, jak mi się śniło
a nasza relacja na zawsze jest miłą
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -