W piwnicy.

julitka3
21.01.2013 15:01·~ 1 min. czytania

Juz dawno w piwnicy pochowane

jaskrawych horyzontow potliwosc i mysli.

W kiieszeni  pytan schowane istnienie.

Nie ma juz mnie, nigdzie tam gdzie bylam.

Juz ne ma mnie tam gdzie pochmurne niebo

karze dziekowac za krzywde

Juz nie ma mnie tam gdzie horyzonty

jasnych  uczuc, tak jawnych,

potlukly sie i porozbijaly na strzepy.

Nie trzebba juz kochac, dziekowac i wstydzic sie.

Nie trzeba juz zyc. Nie trzeba.

Nie, nie.