walka
kaszlesz, leżysz, słabiuteńka ,
spotkała Cię prawdziwa męka
a za oknem monotonnie
patrzysz na mnie tak bezbronnie
zapach ciszy uchco dławi
jeszcze Ciebie świat ciekawi
nie specjalnie wiem co czujesz
w myślach pewnie się kotłujesz
nie poddajesz sie zupełnie
funkcjonujesz nieśmiertelnie
zapominasz co sia stało
jakby trosk Twych było mało
spokojna nadzieją wstajesz
nową szanse sobie dajesz
choć strudzona walką konasz
wiem , chorobe swą pokonasz
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -