...
...będę wsłuchiwać się w szepty drzew
spróbuję doścignąć promienie słońca
i dotknę nieba
polatam sobie w górę i w dół
popatrzę na maluczkich ludzi
pouśmiecham się do nich
pośpiewam ptakom melodyje letniste
...może wrócę do szarego domku z kart
może jeszcze raz nauczę się
istnieć tutaj
gdzie
może nie powinnam
albo nie umiem
...i tak tańcząc
podejdę do Ciebie człowieku
zaginiony, bezszelestny, bezimienny, samotny
tak na ulicy
nagle
niepostrzeżenie
...i strącisz kwiaty z mej głowy
lub zachwycisz się pięknem....
a ja będę się znów uśmiechać
do ludzi kroczących przez zgnite miasta
odnajdę w sobie
promyki
chwycę je w dłoń
rzucę w górę
i rozprysną się w różne strony świata
...i będę się uśmiechać
błogość***
12.08.2009
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -