autobiografia

oliwkab
25.01.2010 05:01·~ 1 min. czytania

od narodzin
gdy oczy odnalazły świat-ło
w bezmiarze dni odraczanych
codziennie
jestem

tylko obietnicą która
nie
do
trzyma
siebie wygłodniałe zmysły
zanurzają się w morzu pułapek
rozpadam się
jak wąż podczas wymiany skóry
jednak wciąż widzę słyszę i rozumiem

patrzę jak wiatr
rozbiera do naga
drzewa
kasztanowe łatwo gubią dłonie
rdzawe
zachody grzebią
kolejne dni

walę w ściany
ciała
aż do dnia w którym zjedzą mnie
koty tuż po ostatnim drgnięciu powiek

Skomentuj utwór (1)

oliwkab
oliwkab ·
14 lat temu
Cześć wszystkim! Jestem tu nowa i kompletnie nie rozumiem dlaczego tak pocięło mi tekst. Próbuję edytować, ale to niestety nic nie daje. :(