Autor
Autor naturszczyk
jeszcze nie pisarz, a już artysta
Nie widzi samochodów,
dymu, elektrycznych zegarków
Nie zagląda w telewizor
nawet nie ma go w domu zapewne
ma tylko krzesło
stoliczek na trzech nogach
i sterty papieru
popisane, podarte i czyste
Okna stare, drewniane
na zatrzask
Nieszczelne, że wiatr
porusza pożółkłą firankę
Adapter, płyty winylowe
bez okładek
popielniczka, zawsze czysta
umyta stoi na parapecie
Mimo palonych dziesiątek
dziennie papierosów
Płótno zwinięte
farby w nieładzie
Zdmuchną świeczkę
i usnął
Obok pustej kartki
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -