Ballada o Kapitanie Warszycu
Z myślą o gen. bryg. Stanisławie Sojczyńskim "Warszycu" (1910-1947)
Kapitan Sojczyński Stanisław, nazywany Warszyc,
Do walki zawsze gotowy i zwarty
Gdy mundur wkładał, wierność Ojczyźnie ślubował
Jako egzekutor kolaborantów eliminował
Kiedy w Radomsku odbijał więzienie
Z rąk nazistów ratował polskie Podziemie
Dowodził 85 żołnierzami
Zwycięską akcję przeprowadził z zerowymi stratami
Wpadł w 46, gdy został złapany
W więzieniu w okrutny sposób torturowany
W pokazowym procesie o zdradę oskarżony
Na śmierć skazany, przez rodaków swych stracony
Jego ciało po śmierci wrzucone do dołu
Za to, że na okpację nie wyrażał zgody
Już generał brygady, pośmiertnie awansowany
Jeden z najodważniejszych, ale najmniej znanych,
Żołnierze Niezłomni, zawsze Nieugięci
Jak kpt. Warszyc - cześć Jego pamięci!
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -