Bez powrotu

DarkDogg
21.06.2010 03:06·~ 1 min. czytania

Ucichło morze nadziei
A z chłodu fal wyłonił się
Bezimienny na zgliszczach świata

Karmiony tym co było
Wspiął się na szczyt
By dobyć czegoś więcej
Zastąpić niskokaloryczne wspomnienia
Sytym realizmem chwili

Rozejrzał się dookoła
Stoczył walkę z wiatrem
I pochylił głowę
Przed wirem zapomnienia