bez przyjaźni
ubrał najlepszą marynarkę, nowo kupione spodnie koloru stali
wziął-włożył
poszedł-wyszedł na spotkanie. Pachniał świeżo, zapachem czarnym.
dzwoniąc odebrał, miał żal.
nie poszedł - już nie zobaczy.
ubrał najlepszą marynarkę, nowo kupione spodnie koloru stali
wziął-włożył
poszedł-wyszedł na spotkanie. Pachniał świeżo, zapachem czarnym.
dzwoniąc odebrał, miał żal.
nie poszedł - już nie zobaczy.
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -