... Cena...
Sprzedała swe ciało,
wujowi oddała...
Z polnej drogi odjechał złotym BMV,
w dłoni kilka monet błyszczy...
Wstyd z myśli prysznic zmył.
Ona myśli -
- Dziś nawet nie był taki zły,
Uśmiecha do monety sie...
- Synku będzie dziś chleb...
Młoda dziewczyna serce, nogi, uda, biust...
Przy barze, kilka z Nich,
uśmiechem obietnica,
wabia Go, tłustego ogiera
za banknot lub dwa
dostanie to czego chciał.
Wzrok, wyciągnięta dłoń...
Pokój numer 3.
Ona myśli -
- Córciu mamy już na chleb,
może na mleko nawet zostanie...
Piękna kobieta serce, nogi, uda, biust...
Pod kościołem klęczy,
w brudny koc
zawinięte trzyma swoje dziecko.
Od śniegu, osłania kartonem.
Czasem modnie ubrany gość,
rzuci jej miedziany grosz.
Ona myśli -
- Niestety nie,
jeszcze nie starczy na chleb...
Kobieta dusza, nogi, uda, biust...
Każda z nich, matka,
na chleb dla dziecka "zarabia"...
I choć każdej,
inna życie historie opowiada,
dzieła ten sam los...
-Możesz powiedzieć
która z Nich jest gorsza?
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -