Ciężar
Noc już niemłoda
więc osłoną idealną
dla słów nieproszonych
Odganianych
jak bezpański pies
Ciężar
co u serca wisiał na linie
zelżał
i głębiej się oddycha
Wraz z dotlenieniem
myśl przychodzi że
Prawda nie zdarza się co dzień
Noc już niemłoda
więc osłoną idealną
dla słów nieproszonych
Odganianych
jak bezpański pies
Ciężar
co u serca wisiał na linie
zelżał
i głębiej się oddycha
Wraz z dotlenieniem
myśl przychodzi że
Prawda nie zdarza się co dzień
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -