Do Krzysia

mabuse89
28.17.2010 17:17·~ 1 min. czytania

Czy pamiętasz mnie, Krzychu?

czy pamiętasz jak tego pechowego dnia leżałeś ze mną w jednej sali?

I pocieszałeś mnie, głupawego nastolatka, że złamana ręka to nic strasznego?

Podczas gdy sam, nie mając władzy nad ciałem, cierpiałeś w milczeniu?

 

Czy pamiętasz jak mówiłeś, że dla mamy jesteś gotów stanąć na nogi?

I jak przepraszałeś pielęgniarki, gdy zmieniały Ci pieluchy?

Czy pamiętasz, że mówiłeś mi jak bardzo mnie lubisz, choć dzieli nas kilkanaście lat i świat całkiem inny?

 

Otóż ja, drogi Krzysiu, pamiętam to wszystko

ale zapamiętałem za mało

bo po dzień dzisiejszy leżąc obok Ciebie sparaliżowanego

nadal płaczę nad ręką w gipsie.

 

Skomentuj utwór (4)

mabuse89
mabuse89 ·
14 lat temu
Może dlatego, że wogóle nie zastanawiałem się nad formą, nad wyszukanymi metaforami,itd; w tym wierszu (choć może bardziej jest to krótki list) chciałem przekazać głównie emocje, a nie urzekać poetycką otoczką. Ale dziękuję za opinię:)
Alan Raven
Alan Raven ·
14 lat temu
Koncepcja fajna i porusza... ale wiersz kiepski. Sorry... nie wyszło Ci.
Monika R
Monika R ·
14 lat temu
Poruszający, choć trochę przegadany. Mniej słów, więcej treści, daj z siebie trochę więcej, potrafisz. Ale i tak gratuluję :)
mabuse89
mabuse89 ·
14 lat temu
Wiersz ten dedykuję pewnemu chłopakowi, który wskutek wypadku samochodowego uległ niemal całkowitemu paraliżowi ciała. Poznałem go kilka lat temu w szpitalu dziecięcym w Poznaniu. Spotkanie z nim, choć krótkie, wywarło na mnie ogromne wrażenie i do dzisiaj jest dla mnie wspaniałym świadectwem, jak pięknie można żyć, mimo nieraz nawet strasznych przeciwności losów.