W mojej kieszeni

mabuse89
18.43.2010 12:43·~ 1 min. czytania

w mojej kieszeni są chusteczki takie białe...

kiedyś gdy na zewnątrz straszny ziąb był

poprosiłaś nieśmiało o jedną z nich

 

jest też stary bilet z kina...

(ten seans, tak długo wtedy się śmiałaś)

a Ty gdzie swój zapodziałaś?

 

po łakociach sreberko zwinięte...

mówiłaś: sprawiasz mi nie lada gratkę

lecz z pewnych racji tylko jedną czekoladkę...

 

mam też ten pisak czerwony...

Tobie rozbawionej, uległy w swej naturze,

pozwałałem tak bezkarnie mazać po swej skórze

 

kilka łupinek po orzechach laskowych...

pamiętam jak chichotliwie, ku mej złości szczerej,

wrzucałaś je, kochana, do mych nowych oficerek

 

gdy tak moja głowa tonie cała we wspomnieniach,

sam nie wiem ile ich noszę we własnych kieszeniach

Skomentuj utwór (1)

Monika R
Monika R ·
14 lat temu
ładnie, jeśli chodzi o pomysłowość. Co do rymów, choć niektóre są wręcz banalne, to wplecione w całość aż tak bardzo nie rażą. Jestem na tak, wiersz ma swój urok.