Dokąd zmierzam?

pinnabelia
02.07.2010 17:07·~ 2 min. czytania

Jak łatwo jest zgubić sens

Bez celu w życiu błądzić gdzieś

Na nierównej drodze potknąć się

Nieustannie myśleć, że jest źle.

Właściwie ciężko mądrze żyć

Wybierać słusznie i dobrym być

Mieć wiarę w sobie i innym ją dać

By nie musieli w miejscu stać.

Za chwilę noc oddali myśli

Marzenia pozamienia w sny

Na środku oceanu

Z dala od wszystkich

Będziemy tańczyć: ja i Ty.

Woda zmyje z nas smutek

Poniesie na bezpieczny ląd

Będziemy grać muzykę z nutek

Dźwięki gitary uspokoją nas.

I nie będziemy już samotni

Bo Ty jesteś mną

A Tobą ja

I tak tworząc jedną całość

Nasze serca złączyć się uda.

Nie pytaj mnie czy tego chcę

Czy o tym marzyłam jeszcze w dzieciństwie

Czas przyzwyczaja do bólu i cierpienia

Wtedy, gdy zostają już tylko wspomnienia.

Ocean nas pochłonął

Smutek ogarnął moje serce

Stary album ze zdjęciami trzymają moje ręce

Przewracam powoli kartki

W oczach mając łzy

Myślę o życiu

Czy warto żyć?

Ludzie się rodzą

Potem umierają

Żyją i odchodzą

Nagle znikają

Ale, po co?

Chciałam być z Tobą

Być Twoją osłoną

Teraz toniesz i nie wyciągam do Ciebie pomocnej dłoni

Niech i mnie pochłonie.