Doznanie

kontrybutor
08.12.2011 21:12·~ 1 min. czytania

Zobaczyłem Hioba

Wyssanego z marzeń

Z fałszywą pokorą przypiętą na plecach.

 

Zobaczyłem Ewę,

Skuszoną połyskiem

Zbytnio wyzwoloną na realia raju.

 

Zobaczyłem Boga.

Prosty miejski strażnik

Za kolejny mandat obrzucony błotem.

 

Zobaczyłem Ciebie

Nieskażoną szczęściem.

Czystą od paniki, stojącą w rozkroku…

 

Teraz wszystko widzę,

O wiele wyraźniej.

Gdy idę do domu

Zbyt wąską ulicą.