Doznanie
Zobaczyłem Hioba
Wyssanego z marzeń
Z fałszywą pokorą przypiętą na plecach.
Zobaczyłem Ewę,
Skuszoną połyskiem
Zbytnio wyzwoloną na realia raju.
Zobaczyłem Boga.
Prosty miejski strażnik
Za kolejny mandat obrzucony błotem.
Zobaczyłem Ciebie
Nieskażoną szczęściem.
Czystą od paniki, stojącą w rozkroku…
Teraz wszystko widzę,
O wiele wyraźniej.
Gdy idę do domu
Zbyt wąską ulicą.
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -