Dylemat gimnazjalistki
„Czy zdałaś egzamin?” – zada mi pytanie
Jeśli powiem : „Zdałam” – pomyśli, że kłamię
Jeśli powiem: :”Chyba” – skona z niepewności
Jeśli przyznam: „Wątpię” – porachuje kości
Choć po egzaminach, nie koniec z tematem
Jak poradzę sobie z takim dylematem?
Czy okłamać po prostu dla świętego spokoju?
Czy udawać ból brzucha, zamknąć się w pokoju?
Czy od razu się poddać, rzucić na pożarcie …
Na szczęście na chwilę chociaż jest ucieczka
Bo po egzaminach trwa szkolna wycieczka
Po powrocie jednak czeka mnie tortura
Choć ranek słoneczny, nadchodzi wichura
Mam zawroty głowy, czuję lekkie mdłości
Pragnienie mnie męczy, wszystko mnie dziś złości
Jak chusteczka w kieszeni jestem trochę zmięta
Czemu tak się czuję ? Nie wiem, nie pamiętam
Lecz szykuję odpowiedź , liczę średnią ocen
Wtedy pada zdanie: „Ile miałaś procent?”
Na takie pytanie gotowa nie byłam
Mam skłamać, że zdałam czy że nic nie piłam?
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -