Egzekucja
Kolejny raz podarowałam swoje serce nieodpowiedniemu.
Bawił się nim jak szmacianą lalką
rwąc na strzępy.
A ja patrzyłam ze łzami w oczach
i nie mogłam mówić nic.
Kolejny raz oddałam swe serce na odstrzał.
Znowu ktoś ustawił je pod ścianą
i pociągnął za spust.
A ja patrzyłam ze łzami w oczach
i nie mogłam mówić nic.
Po raz pierwszy złożyłam strzępy swego serca na skale.
Postanowiliśmy poskładać je na nowo
w jedną, mocną całość.
A ja patrzyłam ze łzami w oczach
i nie chciałam mówić nic.
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -