Inaczej
Nie poznaję swojego uśmiechu
w nieco smutnym ostatnio lustrze
chłodna łza
co gorzko drążyła kamień serca
nagle smakuje inaczej
nie do poznania
muzyka twoich gestów
wczoraj doskonale obojętnych
dzisiaj bliskich jak deszcz
albo jak wiatr
pragnę zamieszkać
w zaciszu twoich kształtów
zastygnąć
w ciepłym strumieniu twoich ruchów
i nauczyć się na pamięć
zapachu twoich dłoni
dotąd nieznanych
teraz niezbędnych jak powietrze
płynę tą samą drogą
rozebrany z tylkomoich wspomnień
z tobą wszystko inaczej
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -