Jamiou i Diablewica...

Oskar Wizard
22.48.2017 20:48·~ 1 min. czytania

Skąd te szatańskie pomysły

Skarbie

by mnie Aniołem

nazywać

że pomiętą aureolkę noszę

skrzydełkami trzepię

lubię grzecznie się

odzywać

gdy mówisz tak...

skonsternowany

kopytkami

przebieram

widełkami po różkach

się drapię

i wzrokiem Cię

rozbieram

 

język

co kształt żmijka ma

oplecie w pasie

dokładnie

Aniołowatość Twą

ukazując

gdy diabelska skóra

opadnie

więc może

Diablewiczem jestem

a Ty Anielską

ukrytą naturę

masz

pytania te

znikają bez śladu

gdy mi gorącego

całusa

dasz

 

 

Oskar Wizard