Kaczuszka.
Kaczuszka.
Na straganie Mości Panie
czarna rzepa się wciąż wścieka...
Tam wzlatuje kaczka- praczka
I gotując tak narzeka:
-
tylko sprzątanie, zmywanie,
mąż jej na to dodaj jeszcze:
-
ciągłe gderanie, kłamanie...
Ta wciąż rzecze i narzeka:
-
Ty jesteś jak jad człowieka,
nie polubisz, wciąż narzekasz!
Tam też dzieci się bawiły,
małe kurczęta wciąż gdaczą...
-
Jak zabawnie wśród dorosłych,
kiedy tak rodzice skaczą...
D.S.
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -