Kołysanka

kontrybutor
08.11.2011 21:11·~ 1 min. czytania

Zmruż oczy.

Jutro będzie gorzej.

Znów zapachnie tragizmem.

Rozwrzeszczane gazety

Przypomną o raju.

Wiatr rozkołysze

Smutne kapelusze.

 

Zaśnij stokrotko

Nie myśl o rachunkach.

Nie spłacą się same.

Nie kupisz świata

Za butelkę wina

Wypij je duszkiem

Za szczęście narodu.

Śpij pogrążona

W cierpkiej bezsilności.

 

Śpijże, kochanie

Nie odmienisz życia.

Nie ma lekarstwa

Na spóźnione słońce.

Musisz pożywić się

moją miłością.

Zakatarzoną i przemoczoną.

Lecz przewidywalną.

 

Śpij moja mała.

Jeśli byś powstała,

Zapewne jeszcze

byłoby pochmurniej…

Słowa wyścielą

Ciemne korytarze.

Nie budź się, śpij.

Kocham Cię więc wypuszczam

Z zamarzniętej klatki.