Kołysanka
Zmruż oczy.
Jutro będzie gorzej.
Znów zapachnie tragizmem.
Rozwrzeszczane gazety
Przypomną o raju.
Wiatr rozkołysze
Smutne kapelusze.
Zaśnij stokrotko
Nie myśl o rachunkach.
Nie spłacą się same.
Nie kupisz świata
Za butelkę wina
Wypij je duszkiem
Za szczęście narodu.
Śpij pogrążona
W cierpkiej bezsilności.
Śpijże, kochanie
Nie odmienisz życia.
Nie ma lekarstwa
Na spóźnione słońce.
Musisz pożywić się
moją miłością.
Zakatarzoną i przemoczoną.
Lecz przewidywalną.
Śpij moja mała.
Jeśli byś powstała,
Zapewne jeszcze
byłoby pochmurniej…
Słowa wyścielą
Ciemne korytarze.
Nie budź się, śpij.
Kocham Cię więc wypuszczam
Z zamarzniętej klatki.
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -