Ups  i  są  przychodzą  na  świat

 krasnoludków  nadszedł  rewolucji  czas

Płaczem  wołają  spać  nie  dają  mleczka  się  domagają

Malutkie  kupki  w  pieluszki  strzelają

na  okrągło  w  ciuszki  siusiają

 szczerym  uśmiechem  się  z  nas  naśmiewają

Rączkami  i  nóżkami  machają

 przeszywającym  piskiem

o  gumowego “dzyndzla”  nastają

Niespokojne  dusze  na  czworakach  mkną

 uparte  ciekawością co  dzień  nas  rozbawiają

Urwisy  skaczą  i  ganiają  robią  “bach”

całusów  i  Przytulanek  wiele  teraz  mają

Brzdące  zabawki  testują 

cymbałkami  bajki  wystukują

Słodycze  i  ząbki są  jak  dwie  trąbki

gdy  razem  zagrają

 krasnoludki  pytań  już  nie  zadają 

Hej! krasnalu  ogromniutki 

 pamiętasz 

 jaki  byłeś  malutki ?