Krzywdy 2

Kornel_Cecha_ Durman
05.34.2019 15:34·~ 2 min. czytania

Nie podejrzewałaś

że mogłem być tak płytkim gościem,

i z obojętnością 

bawić się kobiecym kosztem.

Nie jestem z tego dumny 

dlatego też unikam zwierzeń,

uwierz, że stałem się taki przez jedną kobietę.

Mówiła, że mnie kocha 

a miłość ta nie ma końca,

w rzeczywistości 

zerwała po niecałych dwóch miesiącach.

Skąd miałem wiedzieć 

że zdradzi mnie w tak podły sposób?

Wiem... 

ostrzegało mnie conajmniej kilka osób...

Potem skrzywdzony

zacząłem uprzedzać fakty,

bawiłem się emocjami 

bo nie chciałem cierpieć zawsze.

Jeśli to czytasz Apate wiedz

że Ci życzę dobrze ,

pewnie mnie nie pamiętasz 

to ten głupek, skory na emocje.

Przez te przygody 

jestem nieco zdezorientowany,

choć sobie wmawiałem często 

że przechodzę dobre zmiany.

Euterpe

staram się być najlepszym chłopakiem na świecie,

i mimo, iż cel zacny

to nie zawsze wychodzi najlepiej.

Żadnej nie powiedziałem, że  ją kocham,

Może raz, ale  bez szczerości w swoich oczach.

W Twoje nie potrafię kłamać

Bo cierpię, gdy iskra,

w Twoich oczach gaśnie

i każe biec łezkom po policzkach.

Jesteś jedynym powodem 

moich zmian na lepsze,

i doceniam

że zechciałaś podzielić się ze mną swoim szczęściem.

W tym dziwnym życiu 

nie oczekuję niczego więcej,

oprócz szczerości 

w końcu to jest najważniejsze.