Ksiądz Jerzy

kontrybutor
08.14.2011 21:14·~ 1 min. czytania

 Noc długich noży…

Wstawiona północ

Szuka noclegu.

W ciemnym zaułku

Ktoś głaska beton

Czyimś policzkiem…

 

Pobladłe wargi

Proszą o litość.

Krzyczą bezgłośnie

O opamiętanie.

Księżyc odmówił

Ostatnią modlitwę…

 

Przyjdzie świtanie.

Zajęczą żałośnie

Poranne gazety…

Powietrze stygnie,

Kroki nie umilkną.

A Jego nie ma.