Kurtyna utkana ze snów

AnnMidnighta
04.17.2010 19:17·~ 1 min. czytania

Śpisz.
Słyszysz szmer. To wiatr za oknem.
U sąsiadów nadal gra muzyka.
Krople deszczu odbijają się od dachu.
Słyszysz to zza kurtyny snu.

Stoisz na peronie.
Kobieta obok pali papierosa.
Brunetka. Elegancka. W szpilkach.
Kończy papierosa. Wsiada do pociągu.
Sama.

Budzisz się.
Słońce przenika przez drogie zasłony.
Widzisz swoje ulubione szpilki na podłodze.
Robisz śniadanie. Siedzisz przy stole.
Sama.

Skomentuj utwór (3)

Krzysztof Cichocki
Intrygujący obraz - jakby znajomy...
użytkownik usunięty
usunięty użytkownik ·
14 lat temu
Wiersz nad którym warto się zastanowić :) Ładny, pozdrawiam. Marta.
Redbird
Redbird ·
14 lat temu
Niezły ;)