Ludzie przeciw ludziom
Kryję się w cieniu
przed światłem obawa.
Tchórzem nie jestem
bo to nie jest zabawa.
Jak trudno zrozumieć
jak prosto pouczyć.
Ludzi jest wiele
tak łatwo ich smucić.
Są jak zwierzęta
jak nie podlane nasiona.
Żal, ból i smutek
to ich korona.
Ja ich nie trzymam
prawdę im daję.
Ludzie przeciw ludziom
ro faktem się staje.
Obrali złą drogę
coś z tego wyniknie.
To będzie coś złego
i każdy na koniec krzyknie.
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -