Malowidło
Kolejne namalowałam malowidło,
Wiem, że nie umiem, ale wierzę w siebie, bo talent, to nie wszystko,
Krytyka przelatuje mi przed nosem,
Bo tylko ja widzę ukryty sens w tym błocie,
Ale jak skrytykować coś, co leży w szafie, klamot za klamociem,
Uzależnienie mnie rozbierze, nowy styl bycia,
Teraz, to już nie przyjemność, tylko sposób życia,
Nie będę narzekać na moją teraźniejszość,
Inni mają gorzej, ciągle patrzą w przeszłość,
Ja nie mam zamiaru znów przejść przez to,
Ludzie o moich arcydziełach się nie dowiedzą,
Ponieważ zalewa ich obojętność.
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -