mam kota

pasazerka
12.44.2012 16:44·~ 1 min. czytania

-Mam kota,
powiedziałam,a ty spojrzałeś na mnie głupio.
Przecież kiedy u mnie byłeś na parapecie stały tylko
kwiaty.
-Mam kota!
powtarzam prosto w twoje ucho.
Zaglądasz pod biurko,do szaf.
Między bałaganem ład i porządek.Żadnego miauczenia.
-Mam kota,mam kota!
wołam przeskakując z nogi na nogę.

A ty wymykasz się poza moje źrenice,
zamykasz drzwi na cztery zamki i gasisz światło.
Mama zabroniła Ci się zadawać z wariatkami.

 

Skomentuj utwór (2)

Renata Nieznane
Renata Nieznane ·
12 lat temu
Nie wiem o co chodzi haha :)
użytkownik usunięty
usunięty użytkownik ·
12 lat temu
fajne ale to nie jest wiersz...