Martwa natura

Kamil Olszówka
24.23.2023 23:23·~ 2 min. czytania

     Świat cały utracił swe żywe kolory,

Podobnym się stając do martwej natury,

Gdy zagubiły się gdzieś całej ludzkości,

Pielęgnowane od wieków pokłady wrażliwości,

 

Wszędzie tam gdzie padają puste słowa,

Ukazuje nam swe oblicze martwa natura,

Tam gdzie puste gesty bez znaczenia,

Tam międzyludzkich relacji zanika głębia,

 

Świat cały w swym pędzie codziennym,

Sam w sobie się jakby zatracił,

Gdy człowiek przeciwko człowiekowi się obrócił,

Na zarobek na drugim wyłącznie liczył,

 

Wszyscyśmy jak ta martwa natura,

Na tle pędzącego na oślep świata,

Gdy zabieganej ludzkości nowoczesna dusza,

W codziennym pędzie swą wrażliwość zgubiła,

 

Wszędzie tylko martwa natura,

Gdziekolwiek oczami swymi spojrzy moja dusza,

Wszędzie tylko martwa natura,

Gdziekolwiek tylko moja myśl się błąka,

 

Uosabiają martwą naturę nawet kobiet twarze,

Upojonych sukcesem gwiazd z pierwszych stron gazet,

Które sukcesu śniąc sen na jawie,

Zapomniały z dzieciństwa sny swe prawdziwe,

 

Gdy ciała dam przedwojennych przykryły mogiły,

Zapomniały młode dziewczęta swych prababek tradycji,

Gdy w pogoni za sławą i pieniędzmi,

To co najważniejsze niepostrzeżenie zgubiły,

 

Wszędzie tylko martwa natura,

Gdzie kiełkuje postmodernizmu i nowoczesności ułuda,

Wszędzie tylko martwa natura,

Gdzie błąka się zagubiona ludzkości dusza,

 

Odzyska ludzkość swe dawne szczere emocje,

Gdy w sercach swych roznieci czar z dzieciństwa wspomnień,

Tlące się w pamięci wspomnienia tak rzewne,

Przez lata dorosłości do szczętu zapomniane…

 

Odzyska ludzkość swą dawną życia radość,

Gdy w sercach odrodzi się dawna wrażliwość,

Gdy na całym świecie prawda i miłość,

Wyrzucą w niepamięć pustkę i nicość…